8 grudnia 2008
Płynie się zawsze do źródeł pod prąd
(Zbigniew Herbert)
Przy prezentowaniu naszej najnowszej publikacji Księgi Dolnośląskiej
Ziemi Obornickiej pod redakcją dr. Kazimierza M. Pudły
pozwoliliśmy sobie na odwołanie się do myśli Zbigniewa Herberta, bo ona
najtrafniej oddaje ogrom pracy, który za nami oraz siłę determinacji w
dochodzeniu i odkrywaniu źródeł. I choć to już nasza 13 pozycja wydawnicza,
to pierwsza w powojennej historii Obornik Śląskich publikacja o charakterze
monograficznym. I choć na 640 stronach zawarto opracowania 60 Autorów,
zamieszczono 471 ilustracji, zaopatrzono w indeks osobowy (2.500 nazwisk),
aneksy i tłumaczenia, to już wiadomo, że bez suplementu się nie obejdzie.
W spisie treści czytamy...
25 października br. odbyła się promocja według scenariusza autorstwa Bogusława
Wróbla, który jednocześnie wieczór promocyjny w OOK poprowadził. Do
zainscenizowanej kawiarenki zapraszał Autorów na krótkie pogaduszki o
powstawaniu książki i poruszanych w niej zagadnieniach. „Międzyrozmowy”
wypełniły opowieści o życiu gospodarczym, politycznym i społecznym przed- i
powojennych Obornik. Artystyczną oprawę wieczoru podarowali gościom:
pianista Gracjan Szymczak, zespół gitarowo-wokalny
Łukasza Szymańskiego, Chór SUTW "Atena” oraz
Studio Piosenki OOK. W czasie spektaklu na ekranie mogliśmy
oglądać zmieniające się fotografie Obornik ze zbiorów Zbigniewa
Czerwca, posiadacza pokaźnej kolekcji obornickich fotografii.
Na marginesie: do naszej publikacji zostało złożonych około 3 tysięcy zdjęć.
Z powodów oczywistych do druku musiał zostać dokonany wybór (471). Całość
zdigitalizowanego zbioru udostępniliśmy
Z. Czerwcowi. Fotografie są dostępne
pod adresem www.dolny.slask.org.pl
w
zbiorze
Autorom oraz wszystkim, którzy przyczynili się do wydawniczego
sukcesu podziękowanie składa burmistrz Paweł Misiorek
Długo oczekiwana, obrosła zainteresowaniem nim się ukazała – jest!
Społeczność Dolnośląskiej Ziemi Obornickiej otrzymuje kolejną pozycję
wydawniczą Księgę Dolnośląskiej Ziemi Obornickiej. Księga sprawia imponujące
wrażenie: ma swoją wagę, kusi objętością, formatem i wyglądem. Jednak
prawdziwy podziw przychodzi wraz z lekturą poszczególnych tekstów:
dokumentowanych źródłami, fotografiami i opatrzonych obszernymi przypisami.
Znać rzetelną redaktorską robotę.
Wielkie słowa uznania należą się dla zamysłu, aby Księga powstała siłami
samych oborniczan. Z małymi wyjątkami tak jest.
Wyobrażam sobie ile kosztowało to pracy. Jeszcze więcej determinacji
i uporu, aby jednak „dopłynąć do źródeł pod prąd”.
Bezcenna, po stokroć, jest każda cząstka pracy włożona we wspólne dzieło.
Z szacunkiem składam podziękowanie za twórczy wysiłek!
Od kilku dni Księga żyje już własnym życiem. Wypuszczona w świat niech
o nas – społeczności Dolnośląskiej Ziemi Obornickiej – zaświadcza.
Książka jest do nabycia w Urzędzie Miejskim, pok. 22
Kontakt:
[email protected] lub
[email protected]
Pełny tekst scenariusza wieczoru promocji
RO
|
Serwis prasowy nr 147
grudzień 2008
|